Więcej niż 500 ludzi na całym świecie uratowanych z pomocą dronów
Ratująca ludzkie życie technologia dronowa osiąga kolejny kamień milowy
1 grudnia 2020 - ponad 500 ludzi na całym świecie zostało uratowanych z pomocą dronów. Tak podają nowe statystyki zgromadzone przez DJI, światowego lidera rynku bezzałogowców cywilnych oraz aerofotografii. Ten kamień milowy został osiągnięty w połowie października, kiedy pracownicy biura szeryfa w stanie Missouri w USA wykorzystali platformę DJI z kamerą termowizyjną, aby odnaleźć zaginioną 93-letnią kobietę.
Nagranie opublikowane przez Biuro Szeryfa w hrabstwie Cass pokazuje, jak dron wykrył Chris Fairchild jako jasną, żółtą kropkę w ciemności i pozwolił trafić do niej znajdującym się na ziemi funkcjonariuszom.
- Zobaczyć ten mały, żółty punkt, wiedząc, że to właśnie jest osoba, której szukasz - to wspaniałe uczucie - powiedział lokalnej stacji telewizyjnej operator drona, major Kevin Tieman.
Fairchild była wyczerpana i zgubiła buta. Nie była jednak ranna, kiedy zobaczyła nad głową drona:
- Wciąż powtarzałam: “Chodźcie, jestem tutaj! Chodźcie, jestem tutaj!”.
Uratowanie Fairchild było jedną z kilku nagranych niedawno akcji ratunkowych z wykorzystaniem dronów, które pomogły zwiększyć liczbę ocalonych w ten sposób ludzi do ponad 500 na całym świecie. 30 września w Chorwacji, w Splicie, Górskie Pogotowie Ratunkowe zakończyło akcję numer 494 - kiedy funkcjonariusze dowiedzieli się o mężczyźnie, który zagroził, że popełni samobójstwo i opuścił dom, wykorzystali swojego DJI Mavic 2 Enterprise Dual, aby znaleźć go siedzącego na skraju falochronu. Z kolei 10 września w mieście Boao na wyspie Hainan w Chinach ratownicy użyli bezzałogowca DJI, aby odszukać i uratować 3 surferów, którzy wpadli do oceanu i nie byli w stanie dopłynąć do brzegu. To właśnie oni stali się kolejnymi osobami ocalonymi przez drony - 488., 489. oraz 490.
DJI wymienia podobne akcje z całego świata na mapie DJI Drone Rescue Map. Zestawia ona ponad 300 incydentów, podczas których policjanci, strażacy, brygady ratunkowe oraz naoczni świadkowie wykorzystali drony, aby ocalić ludzi w sytuacjach zagrożenia życia już od pierwszego takiego znanego wydarzenia, które miało miejsce w 2013 roku. Bezzałogowce odnajdywały osoby w ciemnościach, pomagały funkcjonariuszom wytyczać ścieżki na niebezpiecznych terenach, dostarczały kamizelek i kół ratunkowych tonącym, a także zapasów zaginionym.
- Jeszcze kilka lat temu drony stanowiły tylko eksperymentalną technologię dla innowatorów w dziedzinie bezpieczeństwa publicznego, a osoby cywilne posiadające podobne platformy często oferowały pomoc profesjonalistom w nagłych wypadkach - mówi Romeo Durscher, starszy dyrektor ds. Integracji Bezpieczeństwa Publicznego w DJI. - Obecnie publiczne agencje bezpieczeństwa na całym świecie wykorzystują bezzałogowce jako standardowe elementy wyposażenia i używają ich nawet co kilka dni, aby ratować ludzi. To zdumiewająca historia sukcesu, istotna zarówno dla bezpieczeństwa publicznego, jak i dla osób, które dziś żyją dzięki dronom.
Akcja ratunkowa numer 500 miała miejsce wieczorem 11 października 2020 roku, kiedy to biuro szeryfa w hrabstwie Cass w Missouri otrzymało zawiadomienie o 93-letniej kobiecie, która wyszła na spacer i po ponad 3 godzinach nadal nie wróciła. Po nieudanych poszukiwaniach na ziemi, zastępcy szeryfa wykorzystali swojego DJI Matrice 210 z kamerą termowizyjną XT2, co pozwoliło im zlokalizować zaginioną już w ciągu 4 minut - mimo kompletnych ciemności.
- Dron DJI to wspaniały produkt, który pozwala nam ocalać ludzkie życia. To nasza odpowiedzialność, aby stosować każdą dostępną technologię i przeprowadzać odpowiednie szkolenia w celu zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom. DJI Matrice 210 oraz termowizja to doskonały przykład takiego zastosowania - mówi Tieman. W tym roku biuro szeryfa nabyło 2 drony DJI Mavic Enterprise, a 4 funkcjonariuszy rozpocznie wkrótce szkolenie lotnicze.
- Teraz, gdy już ponad 500 ludzi zostało uratowanych z pomocą dronów wykorzystywanych zgodnie z podstawowymi zasadami, możemy na własne oczy przekonać się, jak rozsądne regulacje prawne z niskim progiem wejścia dosłownie ratują życia i jak bardzo przydatne okażą się rozszerzone operacje z zastosowaniem dronów w nocy oraz nad głowami ludzi, kiedy już zostaną dozwolone na szerszą skalę - mówi Brendan Schulman, wiceprezes ds. Polityki i Prawa w DJI. - Pomyślne wykorzystanie dronów w nagłych wypadkach pozwala też wyraźnie zobrazować niezwykle istotne dla społeczeństwa korzyści, które stają się zagrożone, kiedy propozycje polityczne próbują zakazać lub ograniczyć dostęp do technologii dronowej, a także zwiększyć koszt takiego wyposażenia dla funkcjonariuszy bezpieczeństwa publicznego.
DJI zestawia akcje ratunkowe z wykorzystaniem dronów, zbierając dane z wiadomości oraz postów w mediach społecznościowych pochodzących z wiarygodnych źródeł, takich jak policja, straż pożarna czy ochotnicze ekipy ratunkowe. Każda z nich trafia na mapę DJI Drone Rescue Map wraz z lokalizacją i datą wydarzenia, krótkim opisem oraz linkiem do oryginalnej wiadomości lub postu, a także łatwym sposobem udostępnienia tych incydentów w sieci. Mapa i zestawienie DJI nie uwzględnia wydarzeń, w których drony stanowiły tylko część większego procesu poszukiwań - aby znaleźć się na liście, muszą one bezpośrednio zlokalizować, asystować i/lub uratować osobę w sytuacji zagrożenia życia.
DJI zachęca agencje bezpieczeństwa publicznego, aby dodawały swoje historie akcji ratunkowych z wykorzystaniem dronów, przesyłając je z pomocą formularza znajdującego się na dole strony z mapą. Producent prosi każdego, kto dzieli się informacjami o podobnych wydarzeniach, aby szanować prywatność oraz oczekiwania wszystkich zaangażowanych osób, a także nie udostępniać żadnych poufnych lub wrażliwych danych dotyczących działań agencji.